Dookoła Anguilli
( Część 47a ) Kochani chciałam zabrać Was w krótką podróż dookoła Anguilli. Jak czytaliście we wcześniejszych wpisach, w wakacje Covid-owe postanowiliśmy pozwiedzać Anguillę, innego wyjścia nie mieliśmy. Dzięki temu udało nam się objechać Anguillę, zaczynając od…
Czas wakacji
( Część 47 ) Mieszkając w Anguilli mogliśmy zobaczyć również słynny coroczny Wyścig Żaglówek, który trwa cały tydzień. Niestety nie udało nam się być przez cały tydzień, ponieważ nie wiedzieliśmy, że się odbywa. Wszędzie mówiono, że ze względu…
Festiwal Soli – Anguilla
( Część 46 a ) W Anguilli jedną z imprez, jakie odbywają się co roku, jest Festiwal Soli. Zazwyczaj odbywa się w czasie wakacji, gdyż wtedy jest najlepszy czas na jej wydobywanie. W 2020 roku, bo w…
Powrót do „normalności”
( Część 46 ) Czas „uwięzienia” w domach minął po miesiącu. Powoli można było wychodzić z domów do sklepów. Niestety wciąż były ograniczenia i można było tylko pojedynczo się poruszać. Mąż wrócił do pracy, a dzieci jeszcze pozostały w…
Witaj Anguillo!
( Część 45 ) Droga z lotniska do hotelu trwała ok. 20 minut. Wjeżdżając na teren hotelu, w którym miał pracować mój mąż, lekko się zszokowaliśmy, ponieważ na ziemi zobaczyliśmy „śnieg” 😉. Okazało się, że jest to piana,…
Puerto Rico
( Część 44a ) Puerto Rico – niewielka wyspa na Morzu Karaibskim, która należy do Stanów Zjednoczonych. Ludność tam mówi jednak w języku hiszpańskim. Ludzie są bardzo mili i życzliwi. Co prawda da się wyczuć dystans, jaki mają…
Która to już powtórka?
( Część 44 ) Jak wspomniałam w poprzednim wpisie, na horyzoncie pokazała się oferta z Anguilli. Po podpisaniu umowy nastał czas załatwiania wiz. Był to czas oczekiwań, który jednocześnie był bardzo aktywny, gdyż trzeba było się spakować i doprowadzić…
I co dalej …
( Część 43 ) Co z Hectorem? W poprzednim wpisie pisałam, że dzieci zostały z Hectorem, abyśmy my mogli spędzić weekend w Nowym Jorku. Jak się później okazało nie było tak źle. Hector dał sobie świetnie radę.…
Niespodziewana propozycja
( Część 43 ) Sprawy związane z Irlandią Pamiętacie, jak pisałam, że sprzedawałam mieszkanie w Irlandii. Wyobraźcie sobie, że cała sprzedaż zakończyła się z dniem 3 kwietnia 2019 roku. Do 17 maja czekaliśmy na zamknięcie wszystkich formalności związanych…
Deszczowy Las i inne atrakcje
( Część 42 ) Jak wspomniałam we wpisie Witaj Puerto Rico! córki Giselle mówiły po angielsku bardzo dobrze. Wszystkie trzy uczyły się w domu, żadna nie chodziła do szkoły stacjonarnej. To nazywa się u nich „homeschooling” i one…
Szkoła, jak to będzie?
( Część 41 ) Najważniejszą rzeczą była szkoła. Jeszcze przed naszym przylotem mąż poszedł do najbliższej szkoły, która okazała się naszą szkołą rejonową, i zgłosił dzieci, że będą uczęszczały. Po przylocie musieliśmy się trochę nabiegać po urzędach, żeby mogli…
Witaj Puerto Rico!
( Część 40 ) Lot do Puerto Rico mieliśmy z przesiadką w Nowym Jorku. Niestety nie mieliśmy czasu na to, żeby cokolwiek zobaczyć, ale co się odwlecze to nie uciecze, jak to się mówi. Podróż mieliśmy udaną. Dolecieliśmy bez większych…
Irlandia
W Irlandii spędziłam 10 lat i doświadczyłam trochę innego życia niż w Polsce. Po trosze streszczę Wam, jak ja widzę Irlandię „Moimi Oczami” 👁👁. Pierwsze co mnie spotkało to lekki szok, widząc ludzi, którzy w środku zimy chodzą bez kurtek, w samych…
Kanada
Chciałam Wam trochę streścić, jak ja widzę Kanadę „Moimi Oczami” 👁👁. Miałam taką możliwość, że mieszkałam w Kanadzie, a dokładnie w Mississauga równą „ciążę”, tj. 9 miesięcy. Pierwsze wrażenie ogólne, bardzo dobre. -inaczej niż w krajach europejskich. W…